Czy jesienne chłody za oknem i szara pogoda zniechęcają cię do entuzjastycznego startu w nowy dzień? Czy każdego ranka czujesz się, jakbyś wstał „lewą nogą”? Co z procesem budzenia się? Kiedy budzik dzwoni, masz skłonność do przestawiania go o 5 minut i w efekcie wstajesz dopiero po pół godziny. Czy uważasz, że taki sposób rozpoczęcia dnia sprawi, że będziesz czuć się mniej zmęczony? To przekonanie jest oczywiście błędne. Jak zatem z łatwością wstawać rano? Odpowiedź na to pytanie w artykule poniżej.
Dlaczego warto wstawać rano i działać?
Przede wszystkim, wcześniejsze wstawanie pozwala nam cieszyć się spokojem. Poranna kawa bądź herbata nabiera wtedy wyjątkowego smaku. Wcześnie rano mamy okazję do wyciszenia się i zaplanowania całego dnia. Nie jesteśmy jeszcze narażeni na hałas samochodów i unikamy porannych korków. Co więcej, dla wielu z nas to jedyny moment dnia, kiedy możemy spokojnie wypić kawę, zastanowić się nad różnymi sprawami lub medytować.
Poranek, jak sugerują badania, to najbardziej produktywna część dnia. Nasza myśl jest wtedy najbardziej klarowna, a pamięć na najwyższym poziomie. To doskonały moment na sprawdzanie poczty, odpowiadanie na zaległą korespondencję lub pracę nad nowymi projektami, które w przyszłości przyniosą nam wiele korzyści.
Wcześniejsze wstawanie umożliwia nam także spokojne spożycie śniadania, które stanowi najważniejszy posiłek dnia. Bez niego nasz organizm nie funkcjonuje prawidłowo, co wpływa na nasz nastrój i energię. Rozpoczynając dzień od wcześniejszego wstawania, kształtujemy zdrowe nawyki żywieniowe, które mają pozytywny wpływ na nasze ciało. Pozwala nam także na poranny trening bądź medytację, który korzystnie wpływa zarówno na nasz umysł, jak i ciało. Ćwicząc rano, pozyskujemy dodatkowy czas wieczorem, który możemy przeznaczyć na spotkania z rodziną lub relaks z ciekawą książką lub filmem. Warto pamiętać, że chęć zmiany nawyków jest kluczowa, a wcześniej zaplanowany trening może być skutecznym narzędziem w realizacji tego celu.
Poranne wstawanie – jak się do tego zmotywować?
Wczesne wstawanie, szczególnie przy niepogodzie za oknem, bywa wyzwaniem. Dlatego kluczowe jest, aby znaleźć odpowiednią motywację. Skuteczną metodą może być ustalanie stałej godziny budzenia się. Dodatkowo, warto rozważyć włączenie pierwszego budzika na wczesną godzinę i umieszczenie go z dala od łóżka. Ten trik sprawi, że będziemy zmuszeni wstać z łóżka, aby wyłączyć alarm, co stanowi pierwszy i kluczowy krok. Dzięki temu trudniej będzie nam ponownie położyć głowę na poduszce i zasnąć.
Po drugie, starajmy się unikać nadmiernego korzystania z opcji drzemki. Często zdarza się, że czujemy się przywiązani do łóżka i automatycznie sięgamy po tę opcję. Niestety, to nie jest korzystne rozwiązanie, ponieważ kilkukrotne drzemki z rzędu nie przynoszą pożądanych efektów. Nasz organizm nie regeneruje się w tym czasie, a dodatkowo negatywne emocje związane z budzeniem i dźwiękiem budzika mogą się nasilać. Warto zatem przestawić się na wstawanie po pierwszym dźwięku i nie kłaść się znowu spać.
Zaburzenia snu również mogą wpływać na nasze samopoczucie. Jak można je zmniejszyć? Przede wszystkim warto unikać ciężkich posiłków przed pójściem spać i starać się nie jeść tuż przed snem. To w łatwy sposób pomoże poprawić jakość snu. Monitorowanie snu może także dostarczyć cennych informacji dotyczących naszych nawyków w zakresie wstawania rano. Specjalne aplikacje na telefon pozwalają na obserwowanie, kiedy jesteśmy skłonni się przebudzić i kiedy zasypiamy.